No i zobaczcie, nie może być tak, żeby obyło się bez problemów.
jak nie jedno to drugie. Wczoraj majster zawalił, miał być nie było, jak się okazuje szykuje sobie następną budowę, a nie jak mówił potrzebował odpoczynku, co za łgarstwo!!!! Mało tego dzisiaj przyszedł i powiedział, że nie zaleje skosów, bo to nie do zrobienia.
Pojawił się problem, nie ma ponoć na czym wesprzeć tego stropu, bo w jest tylko jedna ścianka nośna, a reszta wisi na stropie. Po południu jeszcze konsultacja z kierownikiem budowy, ale chyba będzie problem. Do kitu, a miało być tak fajnie. Wszystko teraz bierze w łeb, wszystkie terminy i ludzie umówieni.
Dzisiaj ma być kolejny facet od wyceny kuchni, zobaczymy ile on zaśpiewa?
Mam nadzieję, ze jednak jakoś się ułoży i będziemy mogli działać dalej.
powiedzcie, czy ścianka kolankowa w projekcie ma 60 cm już po wylewce , dachu itp???